Muzyka poważna. Brzmi poważnie, ale czy zawsze tak jest? Wśród utworów tak zwanej muzyki poważnej jest wielu twórców, a może raczej kompozytorów, którzy tworzyli utwory bardzo lekkie. Jedną z takich kompozycji jest „Dla Elizy”. Napisana w 1810 r. przez Ludwiga van Beethovena. W literaturze muzycznej dzieło mieści się w kategorii miniatur fortepianowych. Ten przepiękny utwór daje nam chwilę refleksji i wytchnienia. Czy można nazwać go poważnym – każdy odbiera go inaczej. Jedno jest pewne, wielu z nas chciałoby na pewno zostać adresatem tak wspaniałej muzyki. Czasy się zmieniły, lecz piękno „Dla Elizy” nigdy nie przeminie. W zimowe wieczory, gdy mamy więcej czasu, może i nam uda się skomponować dla kolegi, koleżanki, czy po prostu kogoś, do kogo zapukało nasze serce równie efektowny utwór. Stwórzmy coś dla Kasi czy Zbyszka, coś dla Martynki i Bogusia. Jeżeli nie potrafimy komponować, a nuty sprawiają nam trudność, możemy również wykorzystać muzykę klasyczną jako podkład do naszego wiersza. Będzie to piękny pomysł na walentynkowy prezent. Podarunek, który zrobi duże wrażenie, bo nie będzie tylko kupiony w sklepie. Włożymy w niego nasze serce. Niespodzianka dla…………….będzie jedyna i niepowtarzalna, a Martynka i Boguś nie będą musieli już zazdrościć Elizie
Szukaj
Najnowsze wpisy
Tagi
babcia bezpieczeństwo ciekawostki czas wolny dieta dowcip dowcipy dziadek dzieci film góry humor kawał kawały kino kreatywność książka kuchnia mistrzostwa małopolski młodzików miłość muzyka nauka poradnik poradnik randkowicza przyjaźń przyroda randka randki randkowicz relaks rower ruch siatkówka sport szkoła turniej uśmiech wakacje woda wycieczki zabawa zdjęcia zdrowie zima zwiastun zwierzęta Święta śmiech święto żart