Na zawodach w Andrychowie mogliśmy zobaczyć na widowni młode, a może nawet bardzo młode, pokolenie siatkarzy. Najmłodszy to Mały Filipek, który został przyprowadzony na widownię przez swoja Babcię- Panią Barbarę. Zaangażowanie Filipka w zwiedzanie obiektu było duże. Andrychowska sala jest imponująca, więc Sportowa Babcia Barbara po kilku godzinach towarzyszenia Filipkowi sama zapewne przygotowała się do niejednej dyscypliny sportowej 🙂 Filipek jest synem reprezentanta Polski w siatkówce plażowej- Pana Grzegorza Fijałka, a Pani Basia Mamą Pana Grzegorza. Określenie Mama bardziej do Pani Basi pasuje, ale……………sportowe babcie to babcie tylko z nazwy.
Wywiad ze sportowa Babcią umieścimy w naszej gazecie w przeddzień Dnia Babci. A dziś pozdrawiamy całą sportową rodzinę Państwa Fijałków.
Grzegorz Fijałek gra w parze z Mariuszem Prudel. Więcej informacji o tym teamie znajdziecie na stronie: