W nocy facet idzie przez cmentarz i napotyka innego faceta, mówi:
– Zawsze boję się, chodzić po cmentarzu nocą.
Nieznajomy odpowiada:
– Też się bałem, kiedy żyłem.
————————————————————————-
O północy na cmentarzu spotykają się dwa duchy.
– Chodź! Weźmiemy ten motor.
– Dobra.
Usiedli na nim, ale jeden z nich nagle mówi:
– Poczekaj tutaj. Ja zaraz przyjdę.
Po paru minutach przychodzi z kamiennymi tabliczkami, na których były wykute ich imiona i nazwiska oraz daty śmierci i urodzenia.
– Po co ci te tabliczki?
– A co! Bez dokumentów chciało się jechać?
————————————————————————————
Mały duszek do mamy ducha:
– Mamusiu, a skąd ja właściwie się wziąłem?
– Z wypadku samochodowego, dziecino!
————————————————————————————-
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi:
– Mamo, dzieci się ze mnie śmieją i mówią, że wywołuję duchy.
– Nie Jasiu, nie wywołujesz duchów! Aha, przypomniałam sobie. Dzwoniła babcia Klementynka i prosiła, żebyś odwiedził ją na cmentarzu.