Gdy związek izoluje od świata

Przyszła Wiosna, a razem z nią nowe wiosenne uczucia i związane z nimi emocje. Patrzymy na kwiaty, słuchamy ptaków, błogo mija czas… . Mija czas i mijają tygodnie.
Nie zmarnujmy tegorocznego wiosennego uczucia, jednak patrzmy na nie uważnie. Może to uczucie z tej wiosny, a może z poprzedniej, jednak aby można nim się było długo cieszyć, musimy być czujni i wyznaczać granice. Kiedy w okół nas robi się pusto, to znaczy, że coś jest nie tak. Na początku nie zwracamy uwagi, czy poznany partner izoluje nas od świata, czy sprawdza naszą korespondencję i coraz częściej znajduje się blisko naszego telefonu lub skrzynki mailowej. Tłumaczymy sobie, że ponieważ kocha ,to chce być tylko z nami, a odrobina zazdrości nie zaszkodzi. Myślimy, że jak nas bliżej pozna i uwierzy w nasza szczerość to już tak nie będzie. Jednak czy to prawda? Często niestety nie! Osoby mające tendencje do kontrolowania życia innych, nie pozbywają się tej cechy tak łatwo. Jeżeli więc nie macie ochoty by „wiosenne uczucie”, zmieniło się w zimowy koszmarek, patrzcie uważnie wokół siebie. Jeżeli nikogo tam nie ma, to i Wy znikajcie :). Jedna osoba nie zastąpi całego świata, a ciągłe próby kontroli to nie miłość, tylko wyznaczanie granic dla Waszych możliwości rozwoju i budowania własnego świata. Przecież w byciu razem najważniejsza jest szczerość i ” gra do wspólnej bramki”. Nie unikniemy przy tym kontaktów z innymi. Rodzina, przyjaciele i znajomi są częścią naszego świata. Nie zapominajmy o tym. Jest to też bardzo ważny element naszego zdrowia psychicznego. Mając wokół siebie przyjaciół, w sytuacjach kryzysowych, mamy się do kogo zwrócić o opinie czy pomoc.