Po lekcjach miło jest zrobić z przyjaciółmi coś dla siebie. Po paru godzinach spędzonych w ławce, odrobina ruchu będzie nam potrzebna. Wiec może jogging? To angielska nazwa biegania dla siebie.
Prawie w każdej bajce pada tez pytanie „where are you?” – czyli „gdzie jesteś?”, a potem zaczyna się pogoń. Czyżby postacie z bajek też wiedziały, że ta forma ruchu jest im potrzebna 😉 Jogging jest to sport dla każdego. Możemy biegać sami lub z przyjaciółmi i nie chodzi tu o tempo. Możemy je dobrać do siebie. Wolniej czy szybciej jednak biegnijmy. Zadbajmy o odpowiednio luźny strój, wygodne buty i dobry nastrój. Jeżeli to wam pomoże to w trakcie joggingu możecie dla odprężenia słuchać swojej ulubionej muzyki – tylko… koniecznie cicho i z jedna słuchawką w uchu, bo przy uprawianiu tego sportu zdarzają się też wypadki. Szczególnie niebezpieczne jest wybieganie na drogę czy bieganie poboczem. Nie usłyszenie klaksonu, czy nawet dzwonka rowerowego, może nas nawet kosztować życie.
Wiec do parków na alejki, do lasu, na łąki, wszędzie tam, gdzie ta formę ruchu można połączyć z pięknem przyrody, by nasze oczy też na tym korzystały. Zakładajcie kluby joggingowe i pokazujcie innym, że nie tylko krzesełko i komputer są dla was ważne. Przecież swoje ściany już znamy, a teraz poznajmy niepoznane i zdobywajmy nowych przyjaciół.