Nie kopie się leżącego psa!!!

Czy kiedyś mieliście czas, by przemyśleć to przysłowie? Pewnie większości z nas wydaje się,że jeżeli pies już leży to nie etycznie jest mu jeszcze dokładać kopniaka.
Skoro leży to i tak już po nim. Jednak znaczenie tego przysłowia jest zupełnie inne. Można powiedzieć, że odwrotne. To w większości się nie opłaca bo po co? Niektórzy pomyślą, że tylko można się spocić a satysfakcja żadna!
Jednak jak milo jest uderzyć kogoś kto coś osiągnął. Kogoś kto lepiej się uczy, zrobił lepszy projekt, ma super wyobraźnię, czy pomysł na siebie. Takie nowoczesne kopanie to słowa krytyki, które bierzemy do serca. Te słowa niejednokrotnie nas ranią i idą z nami przez cale życie zadając ból i ograniczając. Więc zanim przejmiecie się takim kopniakiem, który ktoś Wam wymierzy, zastanówcie się, czy przypadkiem nie należy być z siebie dumnym? Skoro nas własnie ktoś wybrał by nam dokopać to znaczy, że mamy to czego jemu brakuje. Tak niestety większość ludzi podnosi sobie w ten sposób samoocenę. Przecież to takie wspaniałe móc oceniać kogoś- a negatywnie to jeszcze wspanialsze. Jeżeli jesteś osobą często kopaną, zastanów się, czy przypadkiem nie masz w sobie jakiejś ogromnej zalety. A jeżeli często kopiesz, to zastanów się, czy przez takie zachowanie to własnie ty nie wystawisz się na śmieszność i zwracaniem na siebie uwagę wiejącym w głowie wiatrem. Krytykant zazwyczaj po pewnym czasie staje się krytykowanym, a człowiek z pomysłem na siebie idzie pomimo krytyki dalej. Jednak osoby, które posiadają tą wiedzę idą szybciej. A dlaczego? Bo z każdą krytyką stają silniejsze. A jeżeli masz dobry pomysł na siebie to pamiętaj też co powtarzają często „pudelkowi celebryci „. Nie ważne, czy mówią o tobie źle, czy dobrze. Ważne by w ogóle mówili :). Czekajmy więc od dziś na krytykę innych z wdzięcznością, która doda nam siły, a może i niejednokrotnie wewnętrznie rozbawi :).

Powodzenia:)