Sztuka słuchania- czyli jak nie słuchać siebie!
Wysiada z pociągu, w nieznanym sobie mieście, muzyk z kontrabasem. Przez chwilę stara się zorientować, w którą ma iść stronę. W końcu pyta, podpierającego ścianę dworca kolejowego, miejscowego: – Panie, jak się dostać do filharmonii? – Ćwiczyć, ćwiczyć! I jeszcze raz ćwiczyć! Nie tylko granie, ale i słuchanie wymaga wielu lat nauki. Jednym to zajmuje […]