Po meczu trener przemawia do swojej drużyny siatkówki:
– Nie doceniłem was, chłopcy, kiedy w ubiegłą sobotę stwierdziłem, że już gorzej grać nie możecie…
Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:
– Potrzeba nam dwóch dobrych obrońców, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem
3 miliony.
Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:
– Widzisz Włodek, za 3 bańki to ja mam 9 punktów w lidze.
Dziennikarz przeprowadza wywiad z zawodnikiem, „na gorąco”, tuż po zakończeniu meczu:
– To był ciężki mecz. Zdaje się, że dużo was wszystkich kosztowało te 5 setów?
– Nas to nie. Ale ile prezesa…!
Co robi Polak po wygranym meczu Polska-Barcelona?
-Wyłącza PlayStation i idzie spać.
Policjant z drogówki zatrzymuje kierowcę malucha.
– Dlaczego w samochodzie jedzie aż pięć osób?
– Jesteśmy drużyną piłki siatkowej, jedziemy na mecz.
– Coś kręcicie… Pięciu, to za mało, żeby była cała drużyna.
– Jeszcze dwóch siedzi w bagażniku!