Bezchmurnik: wielce sympatyczne ptaszysko, o bardzo szerokim dziobie i dziwnym tułowiu. Bezchmurnik potrafi wysoko latać, obserwując bacznie chmury. Z nudów a czasem dla sprawienia nam figla, zbliża się bezszelestnie do napotkanej chmury i łowi ją w szeroko rozdziawiony olbrzymi dziób. Chmura znika we wnętrzu naszego dowcipnisia. Los chmury zostaje przesądzony. Co bezchmurnik robi z połykanymi chmurami poza czyszczeniem nieba nad naszymi głowami? Pewien ornitolog, prof. Hieronim Ptaszor-Piórski twierdzi, iż bezchmurnik potrafi przenosić obłoki w miejsca gdzie są potrzebne i tam wypuszcza ze swego przepastnego dzioba z głośnym: SSSSSSSSYYYYYYYYYY !!!!
Smogulec zwany bezdechem pospolitym: gdy wielu z nas usiłuje się jakoś uporać z niebezpiecznym smogiem, smogulec beztrosko wyleguje się w miejscach rozgrzanych promieniami słońca i nic sobie nie robi ze smogu. Jego beztroska wiąże się z tym, że smogulec co jest bardzo dziwne, wcale nie oddycha (wow!), więc nic mu nie grozi! Pewien dowcipniś, gdy spotkał na swej drodze smogulca, usiłował zamienić go na maskę przeciw smogową. Otrzymawszy potężnego kuksańca w nos, porzucił swój głupiutki zamiar i udał się do głębokiego lasu aby przemyśleć swój niedorzeczny pomysł.
Zgrzytnik torowiec: to wyjątkowo bezczelne stworzenie, należące do grupy zawodźców pyskaczy. Naturalnym siedliskiem zgrzytnika są tory tramwajowe. Zalega szczególnie na wszystkich zakrętach i pętlach tramwajowych. Tramwaj pokonując zakręt lub krzywiznę pętli, napotyka na zadziornego zgrzytnika, który ocierając się o metalowe koła, wydaje swój nieprzyjemny odgłos. Hałas, cieszy tylko jego maleńkie uszka i tym się żywi.
Gulgacz : spotkanie z tym wesołkiem jest nadzwyczaj proste. Ten niepozorny, bardzo mało widoczny stworek, upodobał sobie przebywanie tuż pod zakrętkami z napojami lub w pobliżu otwarć puszek. Kiedy tylko poczuje, że butelka lub puszka jest otwarta i zmierza do ust pijącego, zaczyna się popisywać, znacząc swą obecność charakterystycznym gul-gul-gul. Odkładamy butelkę lub puszkę, gulgacz milknie i jest mu smutno!!!