Zawsze jest Nowy Ser, niezależnie od tego, czy potrafisz go teraz dostrzec, czy nie. Zdobędziesz go, gdy przezwyciężysz strach i wyruszysz na poszukiwania.
Cytat z książki, str. 66
Wielu z nas najbezpieczniej czuje się w miejscu lub czasie znanym i przewidywalnym. Jednak czy to rozwija? Zazwyczaj nie. Rozwój osobisty i nowe możliwości umożliwiają nowe wyzwania, kontakty z nowymi przyjaciółmi, spotkania w sprawie nowych tematów oraz nowych pomysłów na siebie. Taka wiadomość wielu z nas zablokuje, gdyż łamie nasze poczucie bezpieczeństwa. Są wśród nas ludzie, którzy tą tajemnicę poznali i ciągle poszukują nowych rozwiązań i pomysłu na siebie. Są też tacy, którzy znaleźli się w określonym miejscu i czasie i po prostu postanowili tam zostać. Zazwyczaj takie postępowanie długofalowo wprowadza nas w ślepy zaułek. Więc czy warto próbować zmiany? Czy warto ryzykować nowe nieprzewidywalne pomysły? Czy warto poznawać nowe miejsca i nowych przyjaciół? Na to pytanie każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam……………….jednak nie zostaniemy z tym sami!!!
Może nam pomóc w podjęciu decyzji książka o zagadkowym tytule „Kto zabrał mój ser”. Tak jak nieprzewidywalny jest jej tytuł, tak nieprzewidywalna jest jej akcja. Tematy w niej zawarte śmieszą, bawią i zaskakują, jednocześnie naprowadzając nas na zadane wcześniej pytania czy warto…… Więc pozwólmy i myszkom i małym ludzikom pomóc nam w odpowiedziach.