Jedzie pięciu Niemców do Włoch i na granicy zatrzymuje ich celnik.
– Przepraszam, ja nie mogę Panów wpuścić
– Dlaczego?
– Bo jadą Panowie Audi Quattro, a jest Was pięciu
– Panie, to jakiś absurd, to tylko nazwa samochodu
– Nie, to niemożliwe, Panów jest pięciu, a tutaj jest wyraźnie napisane Quattro, nie mogę Panów wpuścić.
– Chcielibyśmy w takim razie rozmawiać z szefem
– Niemożliwe, jest zajęty
– A co robi?
– Rozmawia z dwoma facetami we Fiacie Uno.
————————————————-
Egzamin na prawo jazdy.
– Proszę powiedzieć, jakie pan zna pojazdy.
– No więc… – zamyślił się zdający – Znam rower, samochód, motocykl i machalass.
– Co pan powiedział to ostatnie?! – zdziwił się egzaminator.
– Machalass.
– Skąd pan wziął taką nazwę?!
– No bo w książce było: „Jedzie cowboy, macha lassem”…
—————————————————–
– Na czym polega bezstresowe szkolenie kierowców?
– Kursant ma jeździć tak, żeby się instruktor nie stresował.
————————————————-
Wiecie dlaczego w maluchu nie potrzeba wyciszaczy?
Bo uszy się zatyka kolanami.