Jedzie motocyklista 220 km/h.
Patrzy wróbelek i go potrąca.
Motocyklista zawozi go do domu, daje klatkę, jedzenie i picie.
Rano wróbelek wstaje.
Patrzy: Kraty, woda, jedzenie.
– Kurde, zabiłem motocyklistę.
—————————————————–
Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
– Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
– Motocyklista – odpowiada pytany.
– Panie, co pan wygadujesz?! – warczy zły egzaminator. – Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
– A cholera ich wie, skąd oni się biorą.
———————————————————-
Jadą sobie na motorach Polak, Niemiec i Rus. Zatrzymał ich diabeł i mówi
-Przejedźcie przez tą chmarę komarów to was puszczę.
Jedzie Rusek na KTM
-cały poszczypany , dupa poszczypano…
Jedzie Niemiec na ścigaczu
-cały poszczypany, dupa poszczypano…
Jedzie Polak, jeździ tam 4 miesiące no i wrócił. Diabeł mówi
-czemu nie jesteś poszczypany ??
-bo jechałem na komarku!!
———————————————————
Kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu?
-Ten kto ma autocasco : )