Niedźwiedź brunatny to prawdziwy król gór. Potrafi rozwinąć prędkość do 50 km na godzinę, czyli jest prawdziwym sprinterem. W Polsce można go zobaczyć zarówno na tatrzańskich jak i bieszczadzkich szlakach. Rozmiar tego zwierzęcia budzi strach i respekt. Zasypia na zimę po to, by obudzić się lżejszy o 150 do 200 kg i wyruszyć na poszukiwanie pożywienia. Wielu miłośników gór marzy o spotkaniu z misiem. Jednak nasze wyobrażenia o misiach mijają się z rzeczywistością. Niedźwiedź brunatny jak każdy król jest po to, żeby rządzić. Jego władza sprowadza się często do wymierzania kar turystom pojawiającym się zbyt blisko jego szlaków. Jeżeli jesteśmy w miejscu, w którym mogą pojawiać się miśki zachowujmy się głośno tak, by zwierzę mogło nas usłyszeć. Zaskoczone może zaatakować. Polskie niedźwiedzie przez brak rozwagi turystów w niektórych regionach przyzwyczaiły się do miejsc, w których odpoczywają ludzie. Stało się tak przez zostawianie przez nich resztek pożywienia. Ten wszystkożerny łasuch wraca w okolice schronisk i innych miejsc odpoczynku, by przeszukać kosze i opróżnić je z resztek jedzenia. Teraz już wiadomo dlaczego słynny Miś Yogi zakradał się na obozowiska 🙂 Nie liczmy jednak na jego wdzięczność. Niedźwiedź brunatny potrafi zaatakować z niesamowitą szybkością. W Polsce prawie co roku dochodzi do groźnych spotkań turystów z tym zwierzęciem. Niektóre kończą się sporymi obrażeniami. Pamiętajmy, by spacerując po górach nie czuć się u siebie. Tam króluje przyroda i to jej tereny. My jesteśmy tu tylko go gośćmi, do których należy obowiązek zapoznania się z prawami ustanowionymi przez gospodarza.
Szukaj
Najnowsze wpisy
Tagi
babcia bezpieczeństwo ciekawostki czas wolny dieta dowcip dowcipy dziadek dzieci film góry humor kawał kawały kino kreatywność książka kuchnia mistrzostwa małopolski młodzików miłość muzyka nauka poradnik poradnik randkowicza przyjaźń przyroda randka randki randkowicz relaks rower ruch siatkówka sport szkoła turniej uśmiech wakacje woda wycieczki zabawa zdjęcia zdrowie zima zwiastun zwierzęta Święta śmiech święto żart