Andrzej Sikorowski z grupą Pod Budą kiedyś zaśpiewał piosenkę o tytule „Bardzo smutna piosenka retro” . Choć ta piosenka tylko tytuł ma leciutko smutny jest bardzo optymistyczna.
Tak samo chyba nastraja jesień. Co zrobić by nie poddać się emocjom jesieni? Jak zapobiec jesiennym smuteczkom?
A może czekolada i kolory mogą być lekarstwem na naszą nostalgię. Starajmy się ubierać kolorowo, poprawimy tym humor i sobie i innym. Sama jesień nam to podpowiada. Wirujące na wietrze liście bawią nas kolorami. Więc dlaczego nasze ulice robią się jesienią coraz bardziej szare a w autobusach i tramwajach smutne twarze z nostalgia patrzą w dal? Może to jednak dlatego, że kap kap płyną łzy. Pocieszające jest tylko, ze w pijalniach gorącej czekolady coraz większy tłok.
A gdy do takiej pijalni mamy daleko to sięgnijmy po garnuszek wlejmy do niego mleko i wrzućmy tabliczkę czekolady. I smacznie i zdrowo.
Ojjjjjjj Zielony zajączek już ubiera sweterek w kolorowa kratkę i uśmiechnięty odrabia lekcje z kubkiem gorącej czekolady w dłoni. A może jednak bardziej w łapce. Taki kubek gorącej czekolady jest też dobrym pomysłem na andrzejkowe spotkania z przyjaciółmi.
A tak na wszelki wypadek – napiszemy Wam sprawdzony przepis Zajączka .
Na pół litra mleka dodajemy:
- 100 ml śmietany 18%;
- 70 gram drobno posiekanej czekolady o zawartości kakao około 70%;
- 30 gram drobno posiekanej czekolady mlecznej;
- pół łyżeczki cynamonu;
- szczyptę soli.
To taka zadowalająca porcja na dwie osoby. Przy gorącej czekoladzie możecie oglądnąć kolorową jesienną galerię zdjęć. 🙂
A teraz przed wejściem do kuchni posłuchajmy piosenki Grupy Pod Budą. Choć w niej mamy szare lato za naszymi oknami po gorącej czekoladzie piękne choć trochę mokre kolory jesieni.