Bardzo często nie dajemy sobie rady z emocjami, które wywołują w nas inni ludzie. Oni przenoszą je na nas, a my na innych. Początek takich emocji zawsze zaczyna się w ocenie. Gdy bazujemy na faktach, to nasza ocena może mieć tak zwane „twarde podłoże”, jednak gdy bazujemy na domysłach, należy naprawdę uważać. Możemy zarówno sobie, jak i innym popsuć dzień. Jeżeli jesteśmy bardzo ,,zdolni”, to nawet zniszczyć życie. Dlatego warto nauczyć się właściwie korygować swoje emocje, by nagły skok adrenaliny nam nie namieszał :). W weekend warto posłuchać specjalisty.Może pomoże…
Miłego słuchania, a na pewno wyciszenia całotygodniowych emocji 🙂