Czy pogoda wpływa na nasze humory? Zazwyczaj tak. Od dziecka przecież słyszymy- ,,ojjjjj pada”, ,,ale dzisiaj brzydko, bo leje”, ,,zobacz jakie chmury”. Najlepiej nie wstawać. Widzimy deszcz płynący po szybach i robi nam się smutno i źle. Cały dzień przestaje się składać i dzieją i sprawdzają się nasze najgorsze scenariusze. A czy musi być smutno kiedy pada. Na pewno nie. Przecież deszcz jest piękny. Jest nieodłącznym elementem życia na naszej planecie. Gdyby nie było deszczu, życie by zamarło. Tylko w naszym małym świecie kształtuje on nasz humor, lecz gdy otworzymy się na kosmos zaobserwujemy, że ma on swój skład. Zanim spadnie na ziemie, wchłania w siebie różne napotkane po drodze substancje. Może więc warto po prostu kupić większą pelerynę lub większy parasol i rozkoszować się spacerami w kroplach deszczu. Warto cieszyć się z deszczu jak majowa żaba, czy ryba w jeziorze. Jak bocian na łące, który zdaje sobie sprawę, że deszcz to więcej pożywienia i możliwość przetrwania dla gatunku. I jak… lepiej? Patrząc w ten sposób mamy przed sobą parę tygodni deszczowej radości. Biegnijmy po kalosze i cieszmy się i deszczem i kałużami. A, że jak mówią „ pierze żabami”, to jednak po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój. A deszczowe koraliki łapmy do fartuszka. Jak dzieci 🙂
Przecież maluchy, maluchy….. zawsze cieszą się z deszczu. To duża radość wskoczyć do kałuży i rozpryskać w koło błoto.