To pytanie zadają sobie codziennie miliony młodych ludzi na całym świecie. Presja innych, która powoduje, że zaczynamy zadawać sobie to pytanie, ma naprawdę duży wpływ na nasze decyzje. Myślimy, że jeżeli na randki chodzi już Jurek i Ania to ten czas nadszedł i dla nas. Zaczynamy bać się odrzucenia przez innych. Jeżeli dla innych stało się to normą to dla nas też powinno. Rozwija się w nas pragnienie spotykania się z kimś dla kogo jesteśmy wyjątkowi. To normalne. Każdy z nas chce mieć taką osobę przy sobie. Jednak, by zacząć chodzić na randki z przekonaniem o słuszności podjętej decyzji powinniśmy odpowiedzieć sobie sami na kilka pytań.
Jedno z nich brzmi następująco. Czym dla mnie jest randka?
Może tylko wspólnym spędzaniem czasu z tą samą osobą, a może pojawiają się inne kryteria.
Dla większości wyznacznikiem randki są uczucia. Jeżeli to one zaczynają kształtować związek dwojga ludzi możemy myśleć o wspólnie spędzonym czasie w kategoriach randki. Do tego czasu to tylko wspólnie spędzany czas, który pozwoli nam poznać siebie, kolegę, czy koleżankę. Tu pojawia się następne pytanie. Czy jesteśmy gotowi na uczucia?
Uczucie pojawiające się pomiędzy dwojgiem ludzi z założenia powinno być dla nich dobre. Może na bliższą znajomość warto się decydować dopiero wtedy, gdy dana osoba zaczyna dużo dla nas znaczyć, ale także wtedy gdy staje się dla nas przewidywalna. Gdy znamy ją lepiej i doceniamy naprawdę ją, a nie tylko nasze pragnienia i wizje doskonałego partnera. Powinniśmy być pewni, że nam na niej zależy, że ta relacja będzie się rozwijała dla dobra obu stron. Podjęcie decyzji o chodzeniu z drugą osobą tylko po to, by pokazać innym, że nie odstajemy od grupy jest poważnym błędem. Taka decyzja może spowodować w naszym życiu wiele złego. Nie ulegajmy sugestiom grupy. Czy wyobrażamy sobie sytuacje gdy cała szkoła, lub wszyscy nasi znajomi chodzą w tych samych czapkach? Nie. Przecież było by to koszmarnie nudne. Dlaczego w tym temacie nie mamy zachować się podobnie?
Wyznaczmy sobie swój czas i swoje kryteria. Brońmy swojego zdania i swojej odrębności. Sprawmy, aby to nasze zdanie miało wpływ na innych a nie odwrotnie. Przecież zanim zdasz egzamin końcowy z jakiegoś przedmiotu musisz się go nauczyć. Z randkami jest podobnie. Musimy nauczyć się odczytywać sygnały innych, poznać siebie i nie utopić się na głębokiej wodzie.To pozwoli tez wielu z nas przezwyciężyć nieśmiałość. Ćwiczmy więc nawiązywanie kontaktów, a słowo „randka” niech ma dla nas określone znaczenie, które niesie określone i znane nam oczekiwania i rozwiązania.